rozwińzwiń

Polana

Okładka książki Polana Marcel Moss
Okładka książki Polana
Marcel Moss Wydawnictwo: Filia Seria: Mroczna strona kryminał, sensacja, thriller
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Mroczna strona
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2024-04-10
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383573632
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
249 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
471
430

Na półkach:

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Lubię autora i jego twórczość, ale tym razem jakoś nie mogłam się wkręcić w całą historię. Nie jest ona zła, ale czegoś tu brakuje, niestety . Dla mnie to taki przecietniak.

Mam mieszane uczucia co do tej książki. Lubię autora i jego twórczość, ale tym razem jakoś nie mogłam się wkręcić w całą historię. Nie jest ona zła, ale czegoś tu brakuje, niestety . Dla mnie to taki przecietniak.

Pokaż mimo to

avatar
935
57

Na półkach:

Zupełnie przeciętne czytadło.Oderwane od realiów ale to akurat najmniejszy problem.Ksoążka jest po prostu nudna i schematyczna a bohaterowie płascy i bez wyrazu. Z nudów można przeczytać ale trzeba się naprawdę mocno nudzić.

Zupełnie przeciętne czytadło.Oderwane od realiów ale to akurat najmniejszy problem.Ksoążka jest po prostu nudna i schematyczna a bohaterowie płascy i bez wyrazu. Z nudów można przeczytać ale trzeba się naprawdę mocno nudzić.

Pokaż mimo to

avatar
70
63

Na półkach:

8/10

Wchłonęłam tę książkę w kilka godzin. Bardzo lubię twórczość Mossa. Proste, nie skomplikowane historie ale zarazem ciekawe i często dość mroczne.
I tym razem również się nie zawiodłam.

Główny bohater Samobor, były policjant, ciągle ucieka przed przeszłością, która i tak w pewnym momencie go dogania. Malczewski staje przed trudnym wyborem i wraca do małej wioski, od której tak bardzo chciał zwiać. W niewyjaśnionych okoliczności ginie siostra Samiego, z którą nie rozmawiam przeszło 30 lat po tragicznych wydarzeniach z udziałem ich rodziców. Prócz z nowymi Demonami, Sambor musi rozprawić się również z tymi sprzed wielu lat.

Nie jestem fanką motywów fantasy, ale tutaj wszystko miało jakiś swój dziwny i tajemniczy urok.
A zakończenie! Nie spodziewałam się takiego, chociaż wątek mógłby być bardziej rozwinięty.

8/10

Wchłonęłam tę książkę w kilka godzin. Bardzo lubię twórczość Mossa. Proste, nie skomplikowane historie ale zarazem ciekawe i często dość mroczne.
I tym razem również się nie zawiodłam.

Główny bohater Samobor, były policjant, ciągle ucieka przed przeszłością, która i tak w pewnym momencie go dogania. Malczewski staje przed trudnym wyborem i wraca do małej wioski, od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
867
857

Na półkach:

Runowo, mała wieś położona nieopodal Puszczy Gorzowskiej, wsi spokojna, wsi wesoła, czyżby? Nie do końca bo właśnie tu zaginął Artur Krynicki, który wyszedł z domu i już nie wrócił. Głównym podejrzanym staje się lokalny biznesmen, jednak oczywiście nie przyznaje się do winy.
Mija miesiąc a z rzeki zostają wyłowione zwłoki kobiety, wszystko wskazuje na to, że to lokalna "wariatka", "nimfa" i odludek. Śledczy sprowadzają na okazanie jej brata, byłego policjanta - Sambora Malczewskiego i to jest dopiero początek tej historii...
To chyba najbardziej dorosła i najbardziej brudna książka autora, tu nie ma miejsca na żarty i przymrużenie oka. Jest ciężko. Bohaterowie są poszkodowani przez to, co przeszli, ociężali w okazywaniu uczuć i bardzo smutni.
Jest mrocznie, przytłaczająco i duszno. Moss tym razem daje się poznać z innej strony, autora, który umie w mrok, ale nie ten brutalny, bo tu okrucieństwa jest niewiele, w przypadku "Polany" mamy do czynienia z ciemną stroną duszy, takimi wydarzeniami, które odciskają piętno. Marcel Moss nie zrobił z tego szopki, dal popłynąć bohaterom tą niezbyt czystą rzeką ich doświadczeń i pozwolił im dojść do głosu.
Nie wiem czy to moja ulubiona książka autora, ale z pewnością jedna z lepszych jakie ostatnio miałam w rękach.

Runowo, mała wieś położona nieopodal Puszczy Gorzowskiej, wsi spokojna, wsi wesoła, czyżby? Nie do końca bo właśnie tu zaginął Artur Krynicki, który wyszedł z domu i już nie wrócił. Głównym podejrzanym staje się lokalny biznesmen, jednak oczywiście nie przyznaje się do winy.
Mija miesiąc a z rzeki zostają wyłowione zwłoki kobiety, wszystko wskazuje na to, że to lokalna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
256
256

Na półkach:

Marcel Moss to autor, z którym jestem od samego początku jego twórczości. W dzień premiery sięgnąłem po jego pierwszą książkę i jakoś tak się złożyło, że po każdą następną również. Zostało mi to do dnia dzisiejszego, więc moje półki zdobi pokaźna kolekcja twórczości spod pióra tego twórcy.

“Polana” to powieść, która należy do dojrzałego nurtu w twórczości autora. Nie znajdziemy tutaj wydumanych i nieistniejących problemów nastolatków z dobrych szkół ale kawał solidnej lektury na pograniczu kryminału, sensacji czy thrillera. Czyli jednym zdaniem - to jest to co w twórczości Marcela lubię najbardziej i to jest to co mu wychodzi najlepiej. Wyrazisty bohater, bardzo ciekawa intryga, akcja mocno zahaczająca o przeszłość a przede wszystkim klimat gęsty niczym wojskowa grochówka. To wszystko sprawia, że jest to bardzo, ale to bardzo dobra powieść i mam szczerą nadzieję, że autor postanowi kontynuować przygody głównego bohatera bo taką furtkę sobie na końcu zostawił.

Jeżeli lubicie twórczość Marcela Mossa (tę dorosłą) to będziecie bardzo zadowoleni z lektury, natomiast ja polecam tę książkę każdemu kto lubi powieści, z których klimat wręcz wylewa się z każdej przerzucanej przez nas strony.

#316#29#2024

Marcel Moss to autor, z którym jestem od samego początku jego twórczości. W dzień premiery sięgnąłem po jego pierwszą książkę i jakoś tak się złożyło, że po każdą następną również. Zostało mi to do dnia dzisiejszego, więc moje półki zdobi pokaźna kolekcja twórczości spod pióra tego twórcy.

“Polana” to powieść, która należy do dojrzałego nurtu w twórczości autora. Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
518
492

Na półkach:

POLANA
@marcelmoss.autor
@wydawnictwofilia

– „A niech naj­więk­sza przedaw­nia się wina. Po­la­na Krwi nie za­po­mi­na.
– I gdy my­śli­my, że szczę­ście nam sprzy­ja. Po­la­na słu­gów ze­msty wzywa.
– Wzrok od­wra­ca­my na ból za­da­ny. Płacz lasu wciąż roz­ry­wa rany. Słu­dzy zaś pa­trzą i cze­ka­ją. Aż czuj­ność stra­cą ci, któ­rzy cier­pie­nie za­da­ją”.

Lubicie w książkach motyw bliźniąt?
Ja bardzo, ponieważ uważam że łączy ich niepowtarzalna więź, którą rozerwać może tylko śmierć jednego z nich.

Sambor Malczewski musi zmierzyć się z przeszłością od której pragnie uciec oraz odkryć, kto stoi za śmiercią jego siostry bliźniaczki Lili. Nie będzie to łatwe, gdyż ich kontakt zerwał się lata temu. Musi znaleźć odpowiedzi na nurtującego go pytania. A ponieważ był policjantem, on jak nikt inny angażuje się w śledztwo. Czy uda mu się odnaleźć sprawcę?
A może jednak Lila popełniła samobójstwo?

Uwielbiam pióro autora i poraz kolejny jestem zachwycona jego twórczością. Już sam epilog sprawił, że gęsia skórka pokryła moje ciało. I pomimo iż wstęp był troszkę długi, tak bohaterowie, zwroty akcji, a do tego klimat małego miasteczka sprawił że nie mogłam się oderwać od lektury. Traumy z dzieciństwa oraz młodości, demony schowane głęboko, czekające na dogodny moment aby się ujawnić, legendy oraz wierzenia, to wszystko znajdziecie w tej historii. Rodzinne sekrety oraz brak wsparcia i pomocy od najblizszej osoby mogą doprowadzić do tragedii.

Kochani czytajcie, a ja wyczekuje i mam ogromną nadzieję na kolejny tom z Samborem w roli głównej.

POLANA
@marcelmoss.autor
@wydawnictwofilia

– „A niech naj­więk­sza przedaw­nia się wina. Po­la­na Krwi nie za­po­mi­na.
– I gdy my­śli­my, że szczę­ście nam sprzy­ja. Po­la­na słu­gów ze­msty wzywa.
– Wzrok od­wra­ca­my na ból za­da­ny. Płacz lasu wciąż roz­ry­wa rany. Słu­dzy zaś pa­trzą i cze­ka­ją. Aż czuj­ność stra­cą ci, któ­rzy cier­pie­nie za­da­ją”.

Lubicie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1511
544

Na półkach: ,

Autor miał chyba słabszy okres w życiu gdy pisał tę książkę.

Ciężko mi ją ocenić: 5 to zdecydowanie za mało, 6 trochę za dużo.

Autor miał chyba słabszy okres w życiu gdy pisał tę książkę.

Ciężko mi ją ocenić: 5 to zdecydowanie za mało, 6 trochę za dużo.

Pokaż mimo to

avatar
597
510

Na półkach:

Ze wszystkich powieści autora, które czytałam, ta podobała mi się najmniej. Nie była tak porywająca, jak dotychczasowe. Dynamika była słaba, a melodramatyczne wywody wywołały zastój akcji. To, co było przysłowiowym gwoździem do trumny, to elementy wierzeń, które zalatywały klimatem fantasy. Legenda, diabeł Borowy, który przybiera materialną postać, Polana Krwi, jako arena dla demona oraz sekciarskiej grupy lokalnych aktywistów środowiskowych, których celem była ochrona puszczy gorzowskiej "Słudzy Lasu", to dla mnie bajkopisarstwo.

„A niech naj­więk­sza przedaw­nia się wina. Po­la­na Krwi nie za­po­mi­na. I gdy my­śli­my, że szczę­ście nam sprzy­ja. Po­la­na słu­gów ze­msty wzywa. Wzrok od­wra­ca­my na ból za­da­ny. Płacz lasu wciąż roz­ry­wa rany. Słu­dzy zaś pa­trzą i cze­ka­ją. Aż czuj­ność stra­cą ci, któ­rzy cier­pie­nie za­da­ją”.

Ze wszystkich powieści autora, które czytałam, ta podobała mi się najmniej. Nie była tak porywająca, jak dotychczasowe. Dynamika była słaba, a melodramatyczne wywody wywołały zastój akcji. To, co było przysłowiowym gwoździem do trumny, to elementy wierzeń, które zalatywały klimatem fantasy. Legenda, diabeł Borowy, który przybiera materialną postać, Polana Krwi, jako arena...

więcej Pokaż mimo to

avatar
240
240

Na półkach: ,

Jestem fanką Pana Marcela, ale niestety po raz kolejny książka nie przydała mi do gustu :(
Były zwroty akcji, mocne momenty, bohaterowie, którzy budzą w czytelniku skrajne emocje, ale.... jakoś nie wciągnęła mnie ta historia, męczyła mnie i chciałam, żeby już się skończyła

Jestem fanką Pana Marcela, ale niestety po raz kolejny książka nie przydała mi do gustu :(
Były zwroty akcji, mocne momenty, bohaterowie, którzy budzą w czytelniku skrajne emocje, ale.... jakoś nie wciągnęła mnie ta historia, męczyła mnie i chciałam, żeby już się skończyła

Pokaż mimo to

avatar
1383
1381

Na półkach:

Sambor Malczewski to były policjant, który ma za sobą trudną przeszłość. Cudem przeżył rodzinną tragedię, a od blisko trzydziestu lat nie utrzymuje kontaktu z Lilią, swoją siostrą bliźniaczką. Niespodziewany telefon od dawnego przyjaciela zmusza Sambora do działania, do rozliczenia się z przeszłością. Niechętnie wraca do swojej rodzinnej wsi Runowo. Na miejscu musi zmierzyć się z dwiema sprawami kryminalnymi: z zaginięciem Artura Krynickiego oraz ze śmiercią swojej siostry, której ciało wyłowiono z pobliskiej rzeki.
Od momentu przybycia Sambora do Runowa rozpoczyna się zawiłe śledztwo, w którym więcej jest pytań niż odpowiedzi. Dlaczego zginęła Lilia, która od lat uznawana była za lokalną dziwaczkę? Gdzie przebywa Artur Krynicki? Jakie tajemnice skrywają zakamarki Puszczy Gorzowskiej? Jakie znaczenie dla śledztwa ma tytułowa polana?
Akcja przedstawiona została z dwóch przestrzeni czasowych, dzięki czemu czytelnik może dowiedzieć się jakie wydarzenia doprowadziły do tak wielu tragedii i zagadek. Marcel Moss nie skupił się tylko na opisie spraw kryminalnych, ale również ukazał mroczne zakamarki ludzkiej natury.

Ciąg dalszy recenzji na:

https://www.facebook.com/photo?fbid=947981343791318&set=a.530574228865367

Sambor Malczewski to były policjant, który ma za sobą trudną przeszłość. Cudem przeżył rodzinną tragedię, a od blisko trzydziestu lat nie utrzymuje kontaktu z Lilią, swoją siostrą bliźniaczką. Niespodziewany telefon od dawnego przyjaciela zmusza Sambora do działania, do rozliczenia się z przeszłością. Niechętnie wraca do swojej rodzinnej wsi Runowo. Na miejscu musi zmierzyć...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    296
  • Chcę przeczytać
    250
  • Posiadam
    31
  • 2024
    26
  • Teraz czytam
    23
  • Legimi
    11
  • E-book
    6
  • Audiobook
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • Literatura polska
    4

Cytaty

Więcej
Marcel Moss Polana Zobacz więcej
Marcel Moss Polana Zobacz więcej
Marcel Moss Polana Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także